wtorek, 26 sierpnia 2014

Norweżka TORUN ERIKSEN koi zmysły gospelowym brzmieniem

"Beat Angels"



Torun Eriksen to druga Norweżka, która zakwalifikowała się do mojej listy ulubionych piosenkarek jazzowych. Pamiętacie cudowną Ane Brun?

Torun ma 37 lat i aktualnie mieszka w norweskiej stolicy Oslo. Już jako sześciolatka śpiewała gospel i chyba dzięki temu ma tak świetnie wypracowaną ciepłą barwę głosu. Brzmienie, które przypomina mi głos Dido.



Na YouTubie brakuje dobrej jakości nagrań w jej wykonaniu, ja słucham jej na Spotify. Nie ma tam jednak najnowszej płyty, ale jest za to cały krążek "Passage", na którym każda piosenka to perełka. Płyta jest na medal. Koi zmysły. Moje ulubione kawałki to "Passage From The Past" i "White Lies".

Muzykę i teksty Torun komponuje i pisze sama, a inspirację czerpie nie tylko z gospel ale również z jazzu, soulu i popu.

"Song of Sadness"



Utwór "Wichita Lineman" z najnowszej płyty "Visits" wydanej w 2013 roku.



Akurat ten album zawiera wyłącznie covery. Torun interpretuje utwory m.in. takich sław jak Prince, Coldplay, D'Angelo, Joni Mitchell, Tom Waits, Paul Simon, Rickie Lee Jones i Pink Floyd. "Visits" wyprodukował Szwed Tobias Fröberg (Ane Brun/ Peter Gabriel).

Wywiad z Torun o albumie "Visits".



Nagranie z koncertu.



Miłego słuchania. Dobranoc.
Dominika






Brak komentarzy: